" DWA ŚWIATY "

BETI

To tak jak i u mnie w tej chwili - gary w zlewie , a ja w najlepsze stukam w klawisze Very Happy

Olivia

Ja już na dzisiaj kucnie zamkłam haha mam juzposprzontane nielubię zaczynać nastę pnego dnia od roboty która została z dnia poprzedniego.

Kejti

u mnie czasami gary w zlewie leza i przez dwa dni jak niemamy czasu obie z córką się tym zając ale ona już dużo mnie wyręcza w pracach domowych.

Olivia

ja bym tak niemogła Kejti jakby mi parę dni gary leżały w kuchni . Jż mam taką naturę , że lubię mieć wszystko czysto zrobione , poukładane , posprzątane, czasami nawet złoszczom sie na mnie w domu że ich zabardzo gonię by po sobie sprzatali poprawiali. Wink

13

a ja nieznosze myc okien i prasować toc to łokropna robota.

Małgorzatka

Trzynastko, toć to najprzyjemniejsze zajęcia. Ja po prostu od czasu do czasu odkurzam na sucho okna, to potem wiele łatwiej je umyć. A prasowanie tak wspaniale rozgrzewa w takie chłodne, deszczowe dni... Nie lubię odkurzania dywanów odkurzaczem. W naszym nowym domu będziemy mieli wszędzie terakotę, nawet w salonie. I ewentualnie niewielkie dywaniki, które łatwo wytrzepać. Zresztą mąż zakłada centralne odkurzanie, zobaczymy jak to się sprawdzi w praktyce...

Olivia

i... znów przeistoczyłam się w kurkę domowo - komputerową hm..... Smile

Baba Jaga

Ja już dość dawno nią jestem , ale jeszcze nie w pełni naumianą różnych różńości co widzę że wy wszyscy już to dobrze umiecie. Jestem tą zacofaną trochę kurą komputerową.

ADAM

Ja kogut zauważam , ze też częstrzymi stały się u mnie już godziny spędzane przy tym pudle bo chłodniej na dworze.

Baba Jaga

To samo Adamie zaobserwowałam u siebie Wink

Olivia

Cieszą mnie te wasze samoobserwacje Laughing

bo nareszcie coś się na forum ruszy jak bedziemy sobie tak gawędzić

ADAM

Olivio juz to widać. Wink

Małgorzatka

I ja już niedługo będę mogła z Wami częściej bywać. Jak dobrze pójdzie, planujemy powrót do domu pod koniec października, chyba, że będzie jeszcze ładna pogoda, to zostaniemy jeszcze trochę dłużej tam na wsi. Po powrocie pokażę Wam w galerii co tam zwojowaliśmy

Gerda

Przeczytałam wszystkie wypowiedzi które są w tym temacie i doszłam do wniosku, że ani domową, ani tym bardziej komputerową kurką nie jestem Confused

Może wraz z upływem czasu i latek a także bytności na tym forum przyswoję sobie nawyki którejś z tych kur? Kto to wie? Wink

ADAM

Jesteś już na dobrej drodze do zostania kurką komputerową Wink