Forum  " DWA ŚWIATY "
ŻYCIE ODBITE W SZKLANYM EKRANIE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Maruda

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum " DWA ŚWIATY " Strona Główna -> DYSKUSJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gerda




Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tuszyn

PostWysłany: Czw 9:04, 22 Mar 2007    Temat postu: Maruda

...ciągle tylko narzekam i narzekam !! Może w końcu by trzeba przestać i krzyknąć: Życie jest piękne!! Szkoda łez, szkoda tracić czasu.... trzeba się cieszyć... Chociaż to nie takie łatwe... ale nikt nigdy nie mówił, że będzie łatwo!! Na wszystko trzeba zapracować... Zastanawiam się często czy ja coś złego zrobiłam... ale nie wydaje mi się... może przesadzam.... tak! na pewno! Jak zwykle przesadzam! -często to słyszę.... Więc na pewno przesadzam z tym że tak mi źle... tak, tak na pewno!! W końcu mam wszystko co człowiekowi potrzebne do szczęścia....a jednak wszystko jest takie skomplikowane... czy w życiu choć jedna rzecz nie może być prosta ?! ale co tam poczekamy zobaczymy.... chociaż i tak długo już czekam i jakoś nic się z miejsca nie ruszyło ale to też moja wina... to ja nie umie zdecydować... choć raz powinnam podjąć decyzje... ale ...... ehhhh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andżela




Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:11, 22 Mar 2007    Temat postu:

To i ja ponarzekam sobie dzisiaj może mi ulży. Sad Pytanie. Ile można udawać, że wszystko jest ok? Ile człowiek jest w stanie pokazywać całemu światu że z nim nic złego się nie dzieje...że jest szczęśliwy... ?! Nie wiem! Po prostu nie wiem! ale wydaje mi się że długo... aż w końcu nadzejdzie taka chwila gdy wszystko wyjdzie na jaw... pęknie nić, która od dawna nas przyduszała... powodowała że było nam źle.....i....? No właśnie...Co wtedy ? Mogą być różne konsekwencje...
po pierwsze: padnie na jakąś pierwszą lepszą osobę...która nawet byle pierdołą spowoduje przelanie się kielicha.. lub też najnormalniej w świecie nic nie zrobi tylko porostu znajdzie się w niewłaściwym miekscu o niewłaściwym czasie... i jej sie oberwie za wszystko co nam się wydarzyło. Najprawdopodobnej zostanie jej to wykrzyczane w twarz....
po drugie... skończy się na łzach....zamknięciu w 4 ścianach przeżyciu tego jeszcze raz w samotności....
po 3: może któs wyciągnie rękę... w samą porę....
po 4:..... będzie źle.. cora zgorzej... samotność....żyletka... lub też inne narzędzie... tabletki czy bóg wie jeszcze co... potem już tylko tunel.... i koniec....
Każdego ranka dostajemy szanse na nowe życie... hmmm czy ja umiem zacząć żyć od nowa? NIE WIEM ! nie potrafię.... może.... a może jednak za mało we mnie siły... za mało wiary....
A może jednak warto powalczyć! Pomóc sobie i przy okazji innym.... wyjść z cienia, z ciemności , wystawić twarz do słońca... i krzyknąć : KOCHAM CIĘ ŻYCIE!!!.... ale to nie takie proste .... ale warto przezwyciężyć słabości....." Bo życie nie kończy się na kłopotach" które każdy ma ale nie każdy potrafi sobie z nimi sam poradzić ...I może kiedyś zaświeci słońce... a świat zamigocze tysiącem barw.... w końcu będzie dobrze, beztrosko,wspaniale... mam nadzieję że to nie tylko marzenia.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olivia




Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW miasto SMOKA

PostWysłany: Pią 22:57, 23 Mar 2007    Temat postu:

Sad Ja też pomarudzę trochę bo dzieci mi chore, boję się by i nas nie złozyło , bo szpital w domu mi nie pachnie, oj nie. lepiej zeby się to jak najszybciej i dobrze skonczyło. Muszę już ponadrabiać zaległości szkolne ze starszym synem., a jemu tak sie niechce bo kilka dni w domu rozleniwi strasznie i jeszcze ta choroba. Pogoda daje w kośc jak zresztą sami wiecie. Może wystarczy narzekan bo jakby tk chciał to można w nieskończonośc dopatrywać się we wszystkim czegoś złego i niedobrego a tak przecież nie można. Dzisiaj pada jutro będzie słonko świecić. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Małgorzatka




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 22:15, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Very Happy Chciałam i ja ponarzekać, ale jakoś w tej chwili nie potrafię. Napracowałam się dzisiaj sporo, ale jestem zadowolona, chociaż zmęczona i szczęśliwa, że jeszcze mam tyle zdrowia, zeby to wszystko zrobić. I chęci, bo nikt mnie do tego nie zmusza. Może innym razem uda mi się ponarzekać? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ajka




Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tuchów

PostWysłany: Śro 14:43, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Confused jak marudzić to na wszystko.... mało forsy , mało czasu dla siebie, mało rozrywek, mało wyjazdów, mało dobrych ludzi wokół, mało chęci do roboty, wszystko mogłoby być bardziej koorowe bez patrzenia na świat przez różowe okulary.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baba Jaga




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:32, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Sad A ja ponarzekam na pogodę, bo nieznoszę takich opadów ciagle leje i leje i końca nie widać. Ile tak można wytrzymać ? Nie zazdroszczę anglikom i tym którzy tam teraz wyemigrowali. Przecież tam mgła i deszcz na okrągło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krise1




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Pią 9:48, 14 Wrz 2007    Temat postu:

Ja ponarzekam na brak czasu, bo obowiązki domowe i pilnowanie wnuka, trzeba go zaprowadzić i po niego iść do szkoły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Małgorzatka




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 17:43, 16 Wrz 2007    Temat postu:

Very Happy Fakt, nasze wnuki znów rozpoczęły naukę - wakacje skończone i dla wielu z nas, babć i dziadków.
Ja już mam z tym spokój na szczęście. Wnuczki juz duże, same potrafia o siebie zadbać, natomiast synowa nie pracuje, więc nie muszę tego robić, chyba, że akurat nie może, to czasami ja zastępuję. Za to mam wiele innych zajęć, ale nie narzekam. Narzekałabym, gdybym nie miała co robić. Cieszę się, ze pogoda zaczyna się poprawiać. Deszcz ustał i dzisiaj świeci pięknie słoneczko i tak ma być przez najbliższe dni. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum " DWA ŚWIATY " Strona Główna -> DYSKUSJE Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin